Pracowite dni na drogach powiatu.
W ostatnich kilku dniach policjanci KPP Ostrzeszów zatrzymali pięć blankietów praw jazdy. Jeden z nich stracił kierujący, poruszający się swoim pojazdem będąc pod wpływem alkoholu, a czterej kierowcy niezważający na ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym. Ponadto zatrzymano też dwóch mężczyzn, z których jeden kierował pojazdem pod wpływem alkoholu, posiadając równocześnie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a drugi kierował pojazd, nie posiadając uprawnień.
We wtorkowy wieczór została przeprowadzona kontrola drogowa w miejscowości Kotowskie, gdzie funkcjonariusz WRD zatrzymał kierującego pojazdem BMW, będącego pod znacznym działaniem alkoholu – 1,33 mg/l w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie (42-latkowi z powiatu ostrzeszowskiego) zatrzymano prawo jazdy.
Podobnego przypadku dotyczyła kontrola mająca miejsce na terenie Ostrzeszowa, gdzie do kontroli zatrzymany został pojazd marki Renault Clio. Kierujący 40-letni mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego prowadził samochód, będąc pod wpływem alkoholu 0,40 mg/l w wydychanym powietrzu. Jakby tego było mało, mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Do kolejnych przypadków naruszenia przepisów dochodziło w miejscowościach Palaty, Przytocznica oraz Kraszewice. Czterech kierujących przekraczało tam dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Kierującą była m.in. 27-letnia mieszkanka powiatu ostrzeszowskiego, która jechała swoim fordem o 67 km/h za szybko. Zatrzymani zostali również 26-letni, 32-letni oraz 38-letni mieszkańcy naszego powiatu jadący z prędkością przekraczającą 110 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Wszystkim wyżej wymienionym zatrzymano prawa jazdy na okres 3 miesięcy.
Na koniec mężczyzna 28-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego, który nie dość, że poruszał się pojazdem marki Daewoo Tico pomimo braku uprawnień, to chcąc uniknąć kary, podał funkcjonariuszom nieprawdziwe dane. Niestety dla amatorów takich praktyk, dzisiejszy postęp technologiczny umożliwia Policji zweryfikowanie tożsamości osoby legitymowanej na wiele sposobów. Dzięki temu wprowadzenie funkcjonariuszy w błąd jest niemożliwe. Niech przestrogą będzie również fakt, że za powyższe czyny na mężczyznę zostały nałożone mandaty w kwocie 1 tys. zł.
