Dwie kolizje na ul. Sikorskiego
W
Ostrzeszowie na ul. Gen Sikorskiego doszło do dwóch kolizji drogowych. W
pierwszym zdarzeniu drogowym kierujący peugeotem boxer doprowadził do bocznego
zderzenia z ciężarówką marki volvo. W drugim zdarzeniu kierujący ciężarówką
marki daf wykonał nieprawidłowy manewr omijania oznaczonego miejsca kolizji
drogowej i doprowadził do bocznego zderzenia z samochodem ciężarowym marki star
należącym do Państwowej Straży Pożarnej, który brał udział w zabezpieczeniu
miejsca zdarzenia. Nikomu nic się nie stało, wszyscy uczestnicy zdarzenia byli
trzeźwi.
Tuż po północy (28.07.2010r.) dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej w Ostrzeszowie na ul. Gen. Sikorskiego.
Policjanci na miejscu zdarzenia ustalili, że mężczyzna T.W. (mieszkaniec Kalisza) kierujący samochodem marki peugeot boxer na prostym odcinku drogi wykonując manewr wymijania zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do bocznego zderzenia z kierującym samochodem ciężarowym marki volvo. Wobec kierujących policjanci przeprowadzili badanie co do stanu trzeźwości, które wykazało, że uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Także w wyniku zdarzenia nikt z osób nie doznał obrażeń ciała. Policjanci od kierujących zatrzymali dokumenty – dowody rejestracyjne.
Na miejscu zdarzenia wynikało, że sprawcą kolizji drogowej jest kierujący samochodem marki peugeot boxer, jednakże uczestnik kolizji nie zgodził się z powyższą decyzją i odmówił przejęcia mandatu karnego. W związku z powyższym sporządzone materiały dotyczące kolizji zostały przesłane do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.
Podczas wykonywanych czynności co do wyżej opisanej kolizji doszło do następnego zdarzenia drogowego. Mężczyzna J.K. (mieszkaniec woj. dolnośląskiego) kierujący samochodem ciężarowym marki daf nieprawidłowo wykonał manewr omijania oznaczonego miejsca kolizji drogowej zjeżdżając na przeciwny pas ruchu. W następstwie doprowadził do zderzenia bocznego ze stojącym na włączonych światłach błyskowych samochodem marki star należącym do Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie, który brał udział z zabezpieczeniu miejsca kolizji.
Kierujący dafem był trzeźwy, w tym przypadku również nikt nie ucierpiał. Sprawcę kolizji ukarano mandatem karnym.