Interwencja wobec pensjonariusza Domu Pomocy Społecznej (20.07.2013r.)
Nietrzeźwy oraz agresywny pensjonariusz podczas przewożenia go do jednostki Policji, w radiowozie zaparł się nogami o drzwi i przycisnął funkcjonariusza. Zaraz potem zaczął sobie podgryzać żyły w nadgarstkach. Gdy stróże prawa usiłowali zatrzymanemu przepiąć kajdanki na ręce trzymane z tyłu, ten wpadł w totalny szał. Wobec sprawcy zostały zastosowane środki przymusu bezpośredniego. Decyzją lekarza mężczyznę przewieziono do Szpitala psychiatrycznego.
W sobotę, po godzinie 6:00 dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o ucieczce 35-letniego mężczyzny z Domu Pomocy Społecznej w miejscowości Kochłowy (gm. Ostrzeszów). Z dalszych informacji wynikało, że mężczyzna leczy się psychiatrycznie oraz nadużywa alkoholu, także swoim zachowaniem może przejawiać agresję.
Dyżurny natychmiast skierował policjantów we wskazany rejon, gdzie na podstawie powiadomienia obywatelskiego pensjonariusz został znaleziony i przekazany pod opiekę personelu placówki.
Dwie godziny później dyżurny otrzymał ponownie zgłoszenie w sprawie 35-latka. Personel Domu Pomocy Społecznej zgłosił, że mężczyzna znajduje się pod znacznym wpływem alkoholu, awanturuje się, jest agresywny do pracowników placówki oraz innych pensjonariuszy. Jednocześnie istnieje obawa, że ponownie oddali się z placówki, co stanowi ewidentne zagrożenie dla jego życia i zdrowia.
Skierowany patrol Policji na miejscu potwierdził powyższy fakt. Mężczyzna był agresywny, krzyczał oraz swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia własnego oraz innych osób przebywających w placówce. Stróże prawa podjęli decyzję o zatrzymaniu 35-latka w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia. Ponadto policjanci biorąc pod uwagę agresywne zachowanie pensjonariusza oraz przeciwdziałając ewentualnej próbie jego ucieczki, mężczyźnie założono kajdanki z przodu.
O znacznej agresji zatrzymanego policjanci osobiście przekonali się już w radiowozie podczas drogi do jednostki Policji. Mężczyzna nagle zmienił pozycję na tylnym siedzeniu i zaparł się nogami o drzwi radiowozu, jednocześnie z całej siły przyciskając plecami siedzącego obok funkcjonariusza do przeciwnych drzwi, przez co nie mógł się poruszać. Ponadto w tym czasie 35-latek zaczął podgryzać sobie żyły w nadgarstkach. Po zatrzymaniu radiowozu funkcjonariusze wyciągnęli agresywnego mężczyznę z pojazdu celem przepięcia kajdanek na ręce trzymane z tyłu. Podczas tej czynności mężczyzna wpadł w totalny szał i swoim zachowaniem stosował bierny oraz czynny opór. W tym przypadku stróże prawa byli zmuszeni zastosować wobec 35-latka środki przymusu bezpośredniego (pałka służbowa oraz gaz). Zatrzymanego udało się w końcu obezwładnić, a następnie przewieź go do Pogotowia Ratunkowego. Tam lekarz podjął decyzję o przewiezieniu zatrzymanego do Szpitala psychiatrycznego jednocześnie wnosząc o asystę funkcjonariusza Policji podczas drogi z uwagi na jego agresję.