Na terenie Niemiec ukradł elektronarzędzia (10.03.2015r.)
21-letni mieszkaniec gm. Ostrzeszów na terenie Niemiec okradł swego szefa z elektronarzędzi. Skradzione przedmioty zdeponował w jednym z lombardów celem ich sprzedaży. Sprawca usłyszał już zarzut kradzieży, policjanci odzyskują skradzione mienie.
Do kradzieży doszło w miesiącu styczniu 2015 roku na terenie Niemiec.
Mężczyzna zatrudniony w jednej z polskich firm wykonywał zlecone mu prace wykończeniowe. Szef na tyle ufał swoim pracownikom, że każdy z nich posiadał klucze do magazynu, z którego pobierane były elektronarzędzia niezbędne do pracy. Po zakończonych działaniach sprzęt miał być zwrócony do magazynu.
Niestety 21-latek po zakończonej pracy nie zwrócił narzędzi. Okazało się, że w magazynie brakowało wkrętarek z akumulatorami, szlifierki kątowej, opalarki, wyrzynarki, a także aparatu cyfrowego. Właściciel firmy (mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego) wycenił starty na kwotę blisko 2000 zł.
W wyniku dalszych czynności policjanci ustalili, że sprawca elektronarzędzia nie zwrócił do magazynu tylko przywiózł je na teren Polski, gdzie następnie zdeponował je w jednym z ostrzeszowskich lombardów celem ich sprzedaży. Pokrzywdzony także rozpoznał swój sprzęt na jednej z aukcji internetowej, na której były wystawione do sprzedaży elektronarzędzia.
W dniu 10 marca 2015r. ostrzeszowscy kryminalni zatrzymali 21-mężczyznę i doprowadzili do KPP w Ostrzeszowie celem wykonania dalszych czynności w tej sprawie. Podejrzany przyznał się do kradzieży cudzego mienia i usłyszał już zarzut. Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.